- Jakie korzyści płyną z działania w kooperacji ze sobą?

Większość z nas realizuje najróżniejsze inwestycje w budowę sieci NGA, zwłaszcza w technologiach światłowodowych. Dzięki współpracy wymieniamy się doświadczeniami, unikamy dublowania tras. Ponadto wspieramy się wzajemnie wymieniając ekipy techniczne co możliwe jest dzięki podobnym standardom technologicznym. Nie trudno zauważyć że taka polityka daje wymierne korzyści finansowe.

Drugą kwestią jest wspólny marketing. Działamy lokalnie i tak też jesteśmy przez naszych klientów postrzegani. Jednak proszę pamiętać że konkurujemy nie między sobą, a z największymi telekomami, zwłaszcza INEĄ, której agresywna polityka informacyjno – dezinformacyjna potrafi siać spustoszenie w głowach abonentów. Tu pojawił się magazyn Twój internet, który przyjął sobie za cel pokazywanie faktycznych wartości ofert promocyjnych kablówek czy dużych graczy na rynku GSM. Dzięki temu łatwiej jest nam walczyć z bełkotem marketingowym naszej konkurencji na której liczą się tylko cyferki w mbitach i grosze w cenach. My od zawsze konkurujemy jakością. Proszę pamiętać iż na terenie naszego działania jest ponad milion mieszkańców, którzy są bombardowani ciągłymi hiper promocjami i często gubią się w całym tym szumie informacyjnym.

- Czy poleciłby Pan ten rodzaj współpracy innym operatorom?

Jasne że tak, tylko proszę pamiętać, że nie da się uszczęśliwić nikogo na siłę. By taki pomysł miał rację bytu potrzeba doświadczenia w pracy na rzecz grupy oraz zaufania między partnerami. Bez tego powstać może tylko chwilowy twór, który szybko się rozpadnie.

- Jakich rad mógłby Pan udzielić operatorom z innych części kraju, którzy chcieliby podjąć regionalną współpracę ?

Przestać gadać i zacząć działać. Mamy kilka ogólnopolskich stowarzyszeń i grup skupiający operatorów telekomunikacyjnych. Większość ISP przynależą do nich jednak ich działania przypominają przekupki na targu, każdy się chwali że jest lepszy. Nie tędy droga. Konsolidacja jest nie unikniona i dosięgnie każdego w naszej branży. Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta, dzięki czemu powstają takie absurdalne projekty jak Wielkopolska Sieć Szerokopasmowa, która za pieniądze unijne, pod płaszczykiem marszałka województwa buduje własną sieć światłowodową dla firmy INEA. Dochodzą nas słuchy, że takie projekty startują lub są w fazie realizacji na terenie całej Polski.

- Czy może Pan zdradzić Wasze plany na przyszłość? Czy zamierzacie poszerzyć swoje grono?

Tak, zamierzamy się rozszerzyć jednak nie na siłę.  Na chwilę obecną firmy, które tworzą grupę obejmują zasięgiem około 40% powierzchni województwa i 65% populacji regionu. Kolejni operatorzy, któzy zgłosili chęć przystąpienia do grupy powiększą ten zasię do 80% jeśli chodzi o powierzchnię i około 86% jeśli chodzi o populację. Najważniejszym zadaniem jest wspólna budowa sieci szkieletowych, które zapewnią nam pełną redundancję i ugruntują naszą przewagę jakościową w terenie

Adam Wojciechowski
Prezes CZEMPIN.NET SP. Z O.O.
Współzałożyciel Internet Wielkopolska oraz Stowarzyszenia Wielkopolskich Operatorów Telekomunikacyjnych