Podczas zorganizowanej w Sopocie konferencji PIKE jednym z tematów dyskusji była między innymi proponowana zmiana w ustawie abonamentowej. Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT, apelował o to, aby oddzielić finansowanie mediów publicznych od polityki. W spotkaniu brali udział Juliusz Braun (członek Rady Mediów Narodowych), Witold Kołodziejski (przewodniczący KRRiT) oraz posłowie – Paweł Pudłowski i Iwona Śledzińska-Katarasińska. Zabrakło przedstawicieli rządu, którzy mimo zaproszenia nie pojawili się na konferencji.
Juliusz Braun podkreślił, że wdrożenie ustawy będzie realnie bardzo trudne, bowiem trudno wdrożyć nowy system w czasie kilku miesięcy. Skupić należy się na czymś całościowym, a nie przejściowych projektach, które spotykają się z oporem i są rozwiązaniem niedoskonałym. Paweł Pudłowski, pełniący funkcję przewodniczącego sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii, poddał krytyce pomysł ściągania opłat abonamentowych od obywateli. Jego zdaniem nie można wymagać tego, aby obywatele płacili za telewizję reżimową. Braun podkreślił, iż należy przedstawić spójny program, który zostanie poddany konsultacji i uchwalony. Proponowane zmiany są według niego nerwowym poszukiwaniem rozwiązań na wyciągnięcie pieniędzy.
Witold Kołodziejski przyznał, że jest zwolennikiem opłaty audiowizualnej, jaka zaproponowana została w poprzedniej kadencji KRRiT, ale nie została wprowadzona. Jego apel brzmiał następująco: „Dopóki nie oddzielimy finansowania mediów publicznych od polityki i od tego, co ukazuje się w „Wiadomościach”, to nie będzie rzetelnej dyskusji i nie będzie dobrej ustawy abonamentowej. Oddzielmy to od przekazu w 20 minutach dziennie u nadawcy, który posiada kilka kanałów i który będzie istniał niezależnie od kadencji politycznej, ekipy rządzącej i prezesa”.
Źródło: www.wirtualnemedia.pl