Sejm przegłosował dziś nowelizację ustawy o policji, która reguluje zasady pobierania przez służby specjalne billingów i prowadzenia kontroli operacyjnej. Czas kontroli został wydłużony z 6 do 18 miesięcy. Do katalogu przekazów podlegających kontroli dołączone tzw. dane internetowe, co będzie dotyczyć m.in. właścicieli e-sklepów, czy firm hostingowych. – informuje TELKO.in.
W głosowaniu przepadła większość poprawek opozycji. Przyjęto jedynie propozycję, by drobni przedsiębiorcy dostarczający usługi internetowe musieli zapewniać służbom warunki pobierania danych – ale tylko stosownie do posiadanej infrastruktury. Odrzucono poprawkę, by ograniczyć sięganie po dane internetowe tylko do sytuacji, gdy inne metody okazały się nieskuteczne. Przepadła też poprawka, by służby niezwłocznie informowały sąd o wystąpieniu o dane telekomunikacyjne.
Według obecnie obowiązujących przepisów służby mają prawo zbierać dane z internetu, korespondencji oraz podsłuchów z telefonów przez okres dwóch lub trzech lat. Nowy projekt ustawy przewiduje nadzór sądów nad gromadzeniem danych co oznacza, że okres ten zostanie skrócony do 18 miesięcy. Oprócz tego, co pół roku służby będą musiały zwrócić się do sądu, żeby uzasadnić, że takie zbieranie jest celowe. Jeśli w opinii sądu gromadzenie informacji będzie bezcelowe, wówczas będą one musiały ulec zniszczeniu.
Dla przedsiębiorców telekomunikacyjnych istotne jest, że zostanie z nich zdjęty obowiązek corocznego raportowania do Prezesa UKE liczby przypadków udzielenia danych uprawnionym służbom. Zamiast tego minister spraw wewnętrznych będzie musiał każdego roku przedstawić Sejmowi, ile danych zostało zgromadzonych (i zniszczonych).
Źródło: TELKO.in
Zdjęcie: schorn-law.at