Centrum Projektów Polska Cyfrowa ma ogłosić kolejny konkurs na dotacje do budowy sieci telekomunikacyjnych. Centrum udało się pozyskać na ten konkurs dodatkowe kilkaset milionów złotych nie przewidzianych pierwotnie w budżecie POPC, z których będą mogli skorzystać przedsiębiorcy telekomunikacyjni.
Na trzeci konkurs skierowane zostanie łącznie prawie 2 mld zł wsparcia publicznego. Jest to wynik jednorazowej zgody na przekazanie dodatkowych środków na I oś POPC w ramach mechanizmu tzw. nadkontraktacji, czyli prawa do udzielenia wsparcia wyższego od budżetu danego programu.
Mechanizm nadkontraktacji uwzględnia stan wydatkowania pieniędzy w różnych działaniach i programach, pozwala na zagospodarowanie środków pozostałych z korekt, czy zwrotów udzielonego finansowania lub też środków nieprzekazanych w charakterze wsparcia.
Nie ma planów na zmianę dokumentów strategicznych. Jedynie możliwe, że katalog kosztów kwalifikowanych. Przede wszystkim z uwzględnieniem specyfiki projektów radiowych. Należy też wydłużyć termin na podłączenie placówek oświatowych.
Drugi konkurs był sukcesem: z 79 obszarów pokrytych wnioskami zostało 67, czyli prawie 85 proc. Zakontraktowanie ponad 50 proc. wystawionych obszarów w realiach wydatkowania funduszy unijnych jest sukcesem, a finalny próg to 67 proc.
Zmian należy się spodziewać przede wszystkim na Lubelszczyźnie, gdzie wyznaczone zostaną nieco mniejsze obszary i w województwie mazowieckim, gdzie obszary będą łączone z powiatami innych województw tak, aby zwiększyć możliwość dofinansowania projektów w Mazowieckiem.
W sztandarze programu jest pokrycie jak największej ilości białych plam we wskazanym przez Komisję Europejską terminie. Nie ma powodu stygmatyzowania mniejszych przedsiębiorców. Znaczna część jej przedstawicieli z sukcesem zakończyła projekty inwestycyjne i z powodzeniem rozwija swoje biznesy.
Bardzo ważne będzie zastosowanie mechanizmu kolejnych „rund” naborów wniosków w ramach tego samego konkursu – bez wszystkich przygotowań formalnych związanych z nowym konkursem. Jeżeli po pierwszej rundzie jakiś obszar nie znajdzie się w kręgu zainteresowania żadnego wnioskodawcy, lub gdy żaden projekt nie przejdzie oceny, to w kolejnej rundzie wyznaczy się mniejsze obszary.
W przypadku stwierdzenia kolizji dotowanego projektu z istniejąca siecią będzie można zaktualizować projekty i wymienić przewidziane do podłączenia punkty adresowe na inne. Możliwe też będzie utrzymanie projektu w kształcie niezmienionym lub ograniczenie jego zakresu.
W przypadku drugiego konkursu do tej pory wypłacono 306 mln zł wsparcia. W ciągu 14 miesięcy od czerwca br. beneficjenci muszą podłączyć do sieci 80 proc. przewidzianych placówek edukacyjnych. Pozostałe 20 proc. w ciągu kolejnych 6 miesięcy Większość szkół powinna więc zostać podłączona do końca przyszłego roku.
W POPC nie będzie możliwości naginania harmonogramów realizacji projektów, jak to miało miejsce w POIG. Komisja Europejska przestała się na to godzić. Nie będzie możliwości ratowania projektów za wszelką cenę. Tym bardziej, że ewentualne zwroty wypłaconych dotacji będzie można jeszcze efektywnie wykorzystać na budowę sieci.
[Opracowane na podstawie wywiadu Telko.in z Wandą Buk, dyrektorem CPPC. Całość tutaj]