Obradujący w czwartek i piątek Senat wprowadził zmiany w nowelizacji tzw. megaustawy.
W poprawkach Senatu podniesiono wysokość rekompensaty dla nadawców telewizyjnych za uwolnienie pasma 700 MHz. Pierwotnie zakładano, że wysokość opłat za rezerwację nowych częstotliwości nadawania mogłaby być obniżona o połowę, a teraz wprowadzono zapis o obniżce do 80 proc.
W Senacie wykreślono z megaustawy wszystkie przepisy odnoszące się wyłącznie do sieci piątej generacji, a niemające wpływu na rozbudowę łączności w obecnym standardzie 4G. Chodzi o „punkty dostępu bezprzewodowego o bliskim zasięgu”. Są to urządzenia zapewniające dostęp do sieci, działające na częstotliwościach 26 GHz, przeznaczonych właśnie dla 5G.
Senator Arkadiusz Grabowski, wiceprzewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, argumentował:
Pozwoli to także na przeprowadzenie szerokiej akcji informacyjnej na temat rzeczywistego znaczenia i wpływu sieci 5G, w celu przekazania społeczeństwu prawdziwych i potwierdzonych naukowo informacji o nowej technologii
Pomysł zwiększenia norm PEM zaognia nastroje społeczne – w związku z niepotwierdzonymi naukowo obawami, sieci piątej generacji negatywnie wpływa na zdrowie.
Teraz projekt wróci do Sejmu, gdzie zajmie się nią Komisja Cyfryzacji (najbliższe posiedzenie izby niższej zaplanowano na 9 sierpnia).
[źródło: wirtualnemedia.pl / gazetaprawna.pl]