Na Facebooku pojawił się ostatnio niebezpieczny wirus z rodziny ransomware. Do infekowania komputerów wykorzystuje on fałszywe wiadomości w serwisie. Po zaatakowaniu komputera złośliwy kod rozpoczyna proces szyfrowania danych na dysku twardym. Dostęp do niech jest możliwy dopiero po wpłaceniu okupu.
Złośliwy wirus wysyła do użytkowników portalu społecznościowego informację o tym, że zostali wspomnieni lub oznaczeni w komentarzu znajomego. Użytkownik, który kliknie w powiadomienie, skierowany zostaje do treści, która rzekomo została umieszczona w Dokumentach Google. Kliknięcie na link w Google Docs powoduje z kolei ściągnięcie do komputera złośliwego oprogramowania.
Po zainfekowaniu komputera wirus dokonuje kilku czynności, np. taguje znajomych ofiary na Facebooku i rozsyła do nich wspomniane wcześniej fałszywe powiadomienie, niebezpieczne linki kolportuje też przez dostępny w serwisie komunikator. Znacznie groźniejsze jest szyfrowanie danych na dysku twardym komputera. Na koniec użytkownik otrzymuje informację, że dane zostały zaszyfrowane, a dostęp do nich jest możliwy po wpłaceniu okupu.
Źródło: Wirtualne Media