Rosja szykuje się do stworzenia własnej sieci internetowej. Projekt ustawy najpierw poparła Duma, teraz rząd. Pomysł wynika z obaw, że przez międzynarodowe sankcje kraj mógłby zostać odcięty od globalnej sieci.
Projekt zakłada odłączenie rosyjskiego segmenty internetu oraz stworzenie alternatywnego systemu DNS, czyli serwerów, które przechowują dane o adresach domen. Projekt poparł rząd Dmitrija Miedwiediewa. Akceptuje on dalsze prace nad „izolacją” internetu, ale chce też wskazania źródła finansowania niezbędnych prac technicznych.
Rosyjska prasa sugeruje, że władzom Rosji może po prostu chodzić o cenzurę.
[źródło: next.gazeta.pl]