Rząd premiera Mateusza Morawieckiego zamierza wprowadzić nowy podatek, który będą płacić globalne firmy technologiczne oferujące usługi w Polsce i uzyskujące przychody w naszym kraju.
Zdaniem ekspertów „idea jest ogólnie słuszna, ale istnieją obawy o jej realizację. Jeśli nowy podatek będzie sprzeczny z polityką Unii Europejskiej, to mogą nas omijać największe inwestycje, a rozwój gospodarki oparty na technologiach ulegnie spowolnieniu”.
Rząd Mateusza Morawieckiego przedstawił źródła finansowania nowych projektów socjalnych i rozwojowych funkcjonujących pod nazwą „nowej piątki”.
Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”:
Od zawsze jestem orędownikiem zasady: płać podatki tam, gdzie prowadzisz biznes. I dlatego w pełni zgadzam się tutaj z Emmanuelem Macronem, ale też z wieloma głosami niemieckich polityków, że trzeba wprowadzić – najlepiej na poziomie Unii Europejskiej – coś w rodzaju digital tax. Jesteśmy w tej grupie państw, która mówi wprost, że nie powinniśmy być drenowani przez międzynarodowe korporacje. Takie było moje stanowisko jako ministra finansów, a później jako premiera
Na razie nie podano, jakie narzędzia lub przepisy zostaną wprowadzone w celu uzyskania dodatkowych wpływów podatkowych od cyfrowych koncernów.