Oprogramowanie antywirusowe nadal jest bardzo ważną linią obrony przed zagrożeniami internetowymi. Ataki na systemy komputerowe są coraz bardziej złożone i niektórzy użytkownicy uważają, że zagrożenia te są zbyt skomplikowane, by mogły przed nimi ochronić standardowe programy antywirusowe bazujące na sygnaturach. Warto wiedzieć, że takie aplikacje należą już do przeszłości. Producenci dostosowując swój produkt do aktualnego sposobu działania cyberprzestępców muszą stosować zaawansowane techniki wykrywania zagrożeń tak, aby maksymalizować ochronę.

– Na rynku od czasu do czasu pojawia się stwierdzenie, że „antywirusy są martwe”. Tradycyjne antywirusy skanujące wyłącznie przy użyciu sygnatur są martwe już od wielu lat – mówi Piotr Kupczyk, dyrektor biura komunikacji z mediami w Kaspersky Lab. – Nowoczesna ochrona IT wysokiej klasy obejmuje całkiem spory zestaw funkcji: proaktywne wykrywanie w oparciu o zachowanie aplikacji w systemie, mechanizmy cofania szkodliwych działań, technologie działające w chmurze, sandboxing, zapobieganie exploitom i wiele więcej – dodaje Piotr Kupczyk.

Źródło: „Rzeczpospolita”