W programie „Polska cyfrowa” nie wystarczy pieniędzy i na łącza dla szkół, i dla domów – alarmują mali operatorzy. Ministerstwa Cyfryzacji i Rozwoju, a także Ministerstwo Edukacji Narodowej (choć nie ma tu głosu decyzyjnego) chciałyby, aby operatorzy telekomunikacyjni otrzymujący wsparcie inwestycji w sieci szybkiego szerokopasmowego internetu zobowiązali się, że podłączą do niego wszystkie pozbawione takich łączy szkoły. O wyliczenie, jaki byłby to koszt pokusiła się Krajowa Izba Komunikacji Ethernetowej zrzeszająca małych operatorów. Według niej podłączenie 16,7 tys. placówek technologią doziemną pochłonęłoby (nie licząc kosztów operacyjnych) ponad 4,25 mld zł.
Źródło: „Rzeczpospolita”