Skąd się biorą nowe drogi? Skąd się bierze utrzymanie szkół? Skąd pieniądze na policję?
Na te i na inne pytania odpowiedź jest jedna – z naszych podatków. Ale nie tylko
z podatków Kowalskiego i Nowaka. Także i z podatków od firm.
Firmy płacąc podatek VAT, podatek dochodowy oraz inne podatki zasilają budżet gminy, powiatu, państwa itp. Większość z nas, klientów posiada w domu łącze internetowe, telewizję kablową, czasem telefon. Możemy przyjąć, że kosztuje nas to miesięcznie ok 100 zł. Czyli TYLKO z tytułu podatków VAT i dochodowego powinno trafić do budżetu naszego państwa około 33,33 zł (18,70 + 14,63). Niby to nie tak dużo – ale policzmy to razem z naszymi sąsiadami i innymi mieszkańcami naszego miasta – jeśli tak to wymnożymy, to jeśliby te podatki trafiały do kasy miasta – mamy na utrzymanie 15 etatów policjantów, lub – po roku – na budowę np. małego przedszkola… Jeśli jesteśmy abonentem dużego operatora, to spora część podatków trafia do miasta, w którym ma on siedzibę – Warszawa, Gdańsk itp. A do naszego miasta – nic…
A teraz przyglądnijmy się, gdzie trafiają częściowo pieniądze np. z podatku dochodowego:
- TP S.A. (Orange) – Francja (http://gielda.onet.pl/tpsa,18648,101,7,507,profile-akcjonariat)
- Netia – Cypr, Holandia (http://wyborcza.biz/Gieldy/0,114541,,,,NET.html)
- UPC – USA (http://pl.wikipedia.org/wiki/Liberty_Global)
- Cyfrowy Polsat – Lichtenstein, Cypr (http://www.cyfrowypolsat.pl/inwestor/raporty/EA5774EC75D04552B9A776B1203674D2.cp)
- Multimedia – Cypr, USA (http://www.multimedia.pl/26ba19ef693382d84b5f345fac7b63b0)
… i tak dalej. Widać z tego, że nasze pieniądze idą np. na obsługę długu na Cyprze – a nie trafiają na realizację potrzeb Polaków.
Kupując telewizję czy internet od lokalnego operatora ze swojego miasta – zostawiamy podatki w Polsce, dajemy pracę ludziom z naszego miasta (a oni też zapłacą podatki w naszym mieście), wspieramy lokalny rynek.
Jzef Chwast, PikoNet sp. z o.o.