Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy o nowym rozporządzeniu Ministra Administracji i Cyfryzacji dotyczącego urządzeń radiowych nadawczych lub nadawczo-odbiorczych, które mogą być używane bez pozwolenia radiowego. Przypomnijmy:„Nie dopuszcza się używania urządzeń o zakresie częstotliwości 17,1 – 17,3 GHz po 31 grudnia 2015 roku”. Dziś wiemy, co na ten temat myślą lokalni ISP… Przekonajcie się, czy jesteście tego samego zdania.
- To właśnie tę częstotliwość, 17 GHz, używamy w naszych radioliniach, którymi płynie Internet do małych miejscowości i wsi położonych z dala od dużych aglomeracji – mówi Tomasz Pawłowski, wiceprezes grupy Metroport. – Inwestując w budowę sieci kilkanaście milionów złotych zakładaliśmy okres przynajmniej 20-letniego jej wykorzystania i zwrotu inwestycji. Tymczasem wprowadzone rozporządzenie daje nam rok – po 2015 roku zakupiony sprzęt stanie się bezużyteczny. To bardzo krzywdzące, tym bardziej, że nikt z nami nie konsultował tej decyzji, ani nie uprzedził o jej planowaniu – dodaje.
- Wielu z nas otrzymało dotacje unijne przy budowie sieci, a to zobowiązuje do przynajmniej pięcioletniego okresu utrzymania inwestycji. Jeśli zgodnie z rozporządzeniem po 31 grudnia 2015 roku będziemy musieli wyłączyć urządzenia o częstotliwości 17 GHz, z których są zbudowane nasze sieci zapłacimy wielomilionowe kary – mówi Tomasz Wącirz, Prezes iNET Group.
- Dwadzieścia lat okresu przejściowego uznalibyśmy za rozsądne – mówią Wącirz i Pawłowski. – Byłby to wystarczający okres, by zainwestowane środki zostały w pełni wykorzystane, byśmy wywiązali się z umów unijnych oraz zapewnili naszym klientom łagodne i niezauważalne kosztowo przejście na inne technologie.
Źródło: iNet Group, Metroport
Zdjęcie: luc.edu