Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego, Adam Abramowicz, zapowiedział, że niebawem przedstawiony będzie przełomowy projekt, którego celem jest obniżenie pozapłacowych kosztów pracy oraz podniesienie zarobków Polaków nawet o 30 procent.
Abramowicz chce tym samym, aby zarobki w naszym kraju były zbliżone do tych z Europy Zachodniej, a system podatkowy był uproszczony. Według niego obecne pozapłacowe koszty pracy są bardzo wysokie, a wynoszą ponad 60 procent. Nowy projekt zakładałby obniżenie tych kosztów do 25-30 procent, a różnica pozostałaby oczywiście w kieszeni pracownika. Podobnie opodatkowane zostałyby umowy-zlecenia i umowy o dzieło.
Dla osób prawnych zmiana oznaczałaby zakaz odliczania kosztów uzyskania przychodów z jednoczesnym podatkiem przychodowym w wysokości 1,5 procenta. Abramowicz przekonuje, iż zakończyłoby to spór pomiędzy firmami a fiskusem o wysokość kosztów. Przewiduje się także obniżenie ZUS do 550 złotych. To dobra zmiana dla małych działalności gospodarczych, bowiem w tym przypadku wszelkie obciążenia pobierane przez państwo wynosiłyby 15 procent przychodów.
Źródło: PAP