Z badania przeprowadzonego przez MEC Wavemaker wynika, że ponad jedna trzecia polskich internautów blokuje reklamy w internecie. Jako główny powód wymienia się irytujący przekaz i powolne ładowanie się stron z reklamami.
Badania MEC Wavemaker oparte zostały na grupie tysiąca internautów powyżej 15 lat. W sondażu 36 procent respondentów przyznało, że podczas przeglądania stron internetowych korzysta z aplikacji i dodatków do przeglądarek pozwalających na blokowanie reklam na stronach internetowych. Z ankiety wynika, że adblockerów częściej używają mężczyźni (53 procent) niż kobiety (47 procent), internauci między 25. a 34. rokiem życia (31 procent) oraz mieszkańcy miast. Szacuje się, że ok 50 procent osób, które używają adblocków, wpuszcza wybrane serwisy na tzw. „białe listy” bądź stosuje filtry dopuszczające pojawianie się na stronach wybranych formatów reklamowych.
Obecnie małą popularnością cieszą się rozwiązania blokujące wyświetlanie reklam na komórce. Korzysta z nich tylko 19 procent użytkowników. Wyższy jest ich odsetek wśród użytkowników adblocków – ok. 30 procent. Podziała użytkowników adblocków ze względu na wiek przedstawia się następująco: internauci do 24 lat – 28 procent, 25-34 – 31 procent, 35-49 – 23 procent, powyżej 50 lat – 17 procent.
74 procent internautów przyznaje wprost, że używa adblocków, ponieważ denerwują ich reklamy na odwiedzanych stronach. 55 procent jako powód wymienia fakt, że reklamy zasłaniają dostęp do treści, przez co trudno się ja czyta lub ogląda, 44 procent uważa, że przez reklamy strony zbyt wolno się ładują, 15 procent wyznaje, że wyświetlały im się źle dobrane reklamy, a 9 procent twierdzi, że zainstalowanie AdBlocka pozwala na większą prywatność w sieci.
60 procent użytkowników zdecydowałoby się na odinstalowanie AdBlocka, gdyby w internecie było mniej reklam, 45 procent w sytuacji, gdyby wydawcy zablokowali dostęp do treści, 18 procent odpowiedziało: „gdybym wiedział, że moje ulubione serwisy mogą stracić źródło finansowania”, 15 procent – gdyby serwisy wprowadziły opłatę za dostęp do treści.
Źródło: Wirtualne Media