Marek Jarzębowski, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic, przyznał że głośna w mediach sprawa testów 5G i protestu mieszkańców do urzędników potarła jedynie w formie przekazu mediowego i nikt z Orange Polska nie kontaktował się z magistratem.
O udzielenie odpowiedzi nt. testów wystąpili gliwiccy radni PiS, Łukasz Chmielewski i Tomasz Tylutko. Jarzębowski informuje:
Zdaniem Orange, analiza środowiskowa dowodzi, że praca zainstalowanej anteny. nie skutkuje wystąpieniem fali zagrażającej zdrowiu ludzi. W trakcie testów technologii 5G – jak informuje Orange – niezależne akredytowane laboratorium wykonało pomiary pola elektromagnetycznego. Wyniki pomiarów, potwierdziły, że w żadnym punkcie pomiarowym nie przekroczono wartości granicznych pola elektromagnetycznego, a tym samym przebywanie ludzi w miejscach dostępnych dla ludności jest dozwolone bez ograniczeń.
We wtorek 8 stycznia, rząd przyjął projekt noweli przepisów, które mają ułatwić zarządzanie częstotliwościami. owe rozwiązania mają pomóc m.in. uporządkowaniu pasm, co ma przyspieszyć budowę sieci 5G w Polsce.
[źródło: 24gliwice.pl; wgospodarce.pl]