Urząd Komunikacji Elektronicznej zaprzecza spekulacjom. W oficjalnym komunikacie informuje, że nie prowadzi analizy dotyczącej unieważnienia bądź odwołania aukcji na częstotliwości LTE.
Prezes UKE podkreśla, iż jedynie od uczestników aukcji zależy w jakim momencie proces zostanie zakończony. Uczestnicy aukcji zgodnie z warunkami zawartymi w dokumentacji aukcyjnej kształtują ceny za dane bloki częstotliwości. Przy czym jedynym kryterium w aukcji jest wysokość zadeklarowanej kwoty, a podmioty biorące w niej udział zobowiązały się, przystępując do aukcji, do zapłaty ceny, którą zadeklarowały w ofertach.
Przystąpienie przez zainteresowane podmioty do aukcji w oczywisty sposób jest akceptacją nadrzędnego jej celu tj. dystrybucji, a przez podmioty nabycia, wylicytowanych bloków częstotliwości. Potencjalnie w sytuacji, kiedy uczestnicy aukcji kształtowaliby jej przebieg w taki sposób, aby powyższy cel nie został osiągnięty, należy rozpatrzyć, czy działania takie nie noszą cech nieuczciwej konkurencji.
Źródło: UKE
Zdjęcie: se.pl