Gdy mówimy „inteligentne miasto”, myślimy zazwyczaj o światowych metropoliach, które z pomocą innowacji cyfrowych stawiają czoła wyzwaniom XXI wieku. Białogard z województwa zachodniopomorskiego może zmienić to wyobrażenie, donosi Pus Biznesu. To niewielkie miasto liczące 24 tysiące mieszkańców odważnie sięga po rozwiązania smart city. Najważniejsze inwestycje dotyczą ekologicznej energii i dbałości o jakość powietrza. Zakład Energetyki Cieplnej (ZEC) będący częścią grupy Kogeneracja Zachód to spółka, która zbudowała gazową elektrociepłownię kogeneracyjną i kompleksowo zmodernizowała infrastrukturę ciepłowniczą w mieście.

„Trzeba zacząć od inwestycji, niekoniecznie imponującej i łatwej do pokazania w folderach turystycznych, lecz takiej, która przynosi realną korzyść mieszkańcom. Gdy już zrobi się pierwszy krok, łatwiej będzie wykonać drugi, trzeci i kolejne. A nuż nastąpi wysyp innowacji, ludzie się przełamią, uwierzą, że da się obrać kurs na nowoczesność – tłumaczy Artur Rakowicz, koordynator Białogardzkiego Klastra Energii (BKE), zrzeszania jednostek samorządu, producentów i dystrybutorów energii, a także przedsiębiorców i odbiorców indywidualnych, które powstało z inicjatywy Kogeneracji Zachód.

ZEC Białogard zastosował zaawansowaną technologię kogeneracji i zbudował energooszczędną sieć ciepłowniczą. Mieszkańcy uniknęli tym samym ogólnopolskiego problemu czyli wzrostu kosztów ciepła. Spółka obniżyła również stawki za ogrzewanie, co bezpośrednio przełożyło się na kondycję finansową gospodarstw domowych. Nie zapomniano również o zdrowiu. Częścią instalacji są czujniki pomiaru pyłów PM2,5 i PM10, które weryfikują jakość powietrza. Warto wspomnieć, że ta w pobliżu elektrociepłowni jest najwyższa, a Białogard dysponuje energią przyjazną środowisku.

Przykład Białogardu pokazuje, że wyznaczanie ambitnych celów powinno być wyzwaniem dla każdego samorządu. Musimy jednak pamiętać, że nie wszyscy urzędnicy rozumieją technologię i jej możliwości. 

Źródło: Puls Biznesu