Chiński koncern Huawei sprzedał w 2019 roku 240 milionów smartfonów, a jego przychody wyniosły 122 miliardy dolarów. Oznacza to, że przychody największego dostawcy infrastruktury dla sieci komórkowych i drugiego na świecie producenta smartfonów wzrosły o 18% w porównaniu z 2018 rokiem. Takie dane przekazał w liście do pracowników i klientów prezes Huawei, Eric Xu, donosi Rzeczpospolita.

W wynikach widać wpływ sankcji nałożonych na firmę przez USA, czyli czasowy zakaz współpracy z tamtejszymi dostawcami technologii i odcięcie od Androida. Szef Huawei spodziewa się, że amerykański rząd będzie dążył do zahamowania rozwoju dominującej technologii. Sprawi to, że koncernowi będzie coraz trudniej przetrwać.

Według wyliczeń agencji Reuters, w IV kwartale minionego roku Huawei odnotował 3,9% wzrost przychodów (do około 23,3 miliarda dolarów), podczas gdy dane za III kwartał były o 27% wyższe niż przed rokiem. Z szacunków Rzeczpospolitej wynika natomiast, że Huawei sprzedał w IV kwartale minionego roku 55 milionów smartfonów. Rok wcześniej było to 60,5 miliona sztuk.

W roku 2020 Huawei skoncentruje się na budowie własnego systemu operacyjnego Harmony oraz uruchomieniu własnego ekosystemu. W tym chmury oraz galerii aplikacji, które mają pozwolić koncernowi na sprzedaż inteligentnych urządzeń poza Chinami. Eric Xu zapowiedział również zmiany w sposobie budowania wartości marki i koncernu. Zgodnie z nowymi standardami, Huawei ma się pozbywać w 2020 roku przeciętnych menadżerów.

Zmiany w strategii marketingowej widać m.in. w ostatniej kampanii reklamowej w Polsce. Anna i Robert Lewandowscy występują w spocie reklamowym, którego hasło przewodnie brzmi : „To co ważne, nie zawsze przychodzi łatwo.”

Źródło: Rzeczpospolita